Site Loader
biegły rewident

Dwa lata temu, jeszcze w trakcie, studiów miałem okazje poprowadzić prelekcję dla członków Klubu Młodych Księgowych pod takim właśnie tytułem. Chciałbym ten temat przedstawić również tutaj, aktualizując go o zmiany, które nastąpiły w ostatnim czasie. Poniżej znajdziesz informację m.in. jak rozpocząć postępowanie, jak wygląda ścieżka zdobywania uprawnień biegłego rewidenta, jaka była zdawalność i jak się do nich przygotować oraz o czym warto pamiętać jadąc na egzamin (z perspektywy osoby, która zdała już komplet z nich). Dowiesz się również o możliwości zwolnienia z pojedynczych lub wszystkich egzaminów.

Na skróty:

Biegły rewident – zawód zaufania publicznego

Biegły rewident to osoba uprawniona do wykonywania czynności rewizji finansowej. Zajmuje się ona badaniem sprawozdań finansowych. Jednak jej praca nie ogranicza się wyłącznie do tego, a wręcz na podstawie dostępnych statystyk można zauważyć, że ponad połowa osób posiadających ten tytuł nie wykonuje zawodu. Czym w takim razie się zajmują? To audytorzy wewnętrzni, główni księgowi, dyrektorzy finansowi, członkowie komitetów audytu oraz rad nadzorczych. To osoby o wszechstronnej wiedzy z dziedziny rachunkowości i finansów, cenione na rynku pracy.

Rozpoczęcie wymagającej ścieżki, czyli zgłoszenie o przystąpieniu do postępowania

Przystępując do postępowania jedyne co musimy posiadać to pełna zdolność do czynności prawnych. Nieprawdą jest, że przed przystąpieniem do postępowania należy ukończyć studia. Istotna zmiana ułatwiająca rozpoczęcie postępowania, która nastąpiła w ostatnim czasie to możliwość zgłoszenia się przez cały rok. W poprzednich latach można było wyrazić chęć uczestnictwa od początku marca do końca czerwca. Czynnikiem zniechęcającym młode osoby do przystąpienia do postępowania jest opłata wstępna wynosząca w 2018 roku  800 zł. Poza dokonaniem płatności, należy wypełnić krótki kwestionariusz oraz zgłoszenie, dostępne na stronie Polskiej Izby Biegłych Rewidentów (PIBR).

Kolejny krok – egzaminy, oraz ewentualna możliwość uzyskania zwolnień

Właściwa droga rozpoczyna się wraz z przystąpieniem do jednego z dziesięciu egzaminów. Przypuszczam, iż zakres wiedzy, który obejmują jest jednym z najszerszych jakie są wymagane do zdobycia zawodu zaufania publicznego. Poza wiedzą oczywistą, dotyczącą rachunkowości i rewizji finansowej należy wykazać się znajomością informacji dotyczących m.in., podatków, ekonomii, statystyki, rynków finansowych, finansów oraz  prawa cywilnego, prawa handlowego, prawa pracy i wielu innych obszarów. Egzaminy są podzielone na 4 sesje. Co roku odbywają się 3 terminy każdego  z testów. Aby zapisać się na dany termin, należy wnieść opłatę na indywidualny rachunek kandydata najpóźniej na 21 dni przed egzaminem – w 2018 roku 450 zł. Następnie otrzymujemy mailowe potwierdzenie zapisu wraz z adresem sali egzaminacyjnej, instrukcją przeprowadzania egzaminu, szczegółowym podziałem na bloki oraz zasadami oceniania. Egzaminy mogą odbywać się w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Poznaniu oraz Warszawie. Jednak to, czy egzamin będzie odbywał się w innym mieście niż Warszawa uzależnione jest od liczby zgłoszonych chętnych w danym terminie. Egzaminy odbywają się zawsze we czwartki, w Warszawie w salach Wyższej Szkoły Nauk Społecznych, Komputerowych i Medycznych przy ul. Bobrowieckiej 9. Rozpoczynają się o 11:00 i trwają od 2 do 4 godzin.

Sposób oceniania – czyli jak być strategiem, by zwiększyć swoje szanse

Każdy egzamin dzieli się na 2 lub 3 bloki tematyczne. W każdym z nich znajdziemy pytania zamknięte oraz zadania otwarte. Aby zdać dany blok należy uzyskać co najmniej 60% maksymalnej liczby punków. Za każde poprawne rozwiązane zadanie zamknięte możemy otrzymać 2 punkty. Do pytań tego typu dołączone są 3 propozycje odpowiedzi, z których wyłącznie jedna jest poprawna. Za brak odpowiedzi uzyskujemy 0 punktów, natomiast za każdą błędną odpowiedź lub zaznaczenie więcej niż jednej odpowiedzi otrzymujemy 1 punkt ujemny. W zadaniach otwartych każdy element oceniany jest indywidualnie. Ponieważ z każdego bloku należy uzyskać minimum 60%, a za złą odpowiedź możemy dostać punkty ujemne trzeba dokładnie przemyśleć plan pisania egzaminu. Oto mój: każdy test rozpoczynałem od pytań zamkniętych we wszystkich blokach poświęcając maksymalnie minutę na każde z pytań, pomijając te na które nie wiedziałem gdzie szukać odpowiedzi. Poprawne rozwiązania zaznaczałem ołówkiem, by na końcu móc je szybko poprawić długopisem (ponieważ nie można zmieniać raz udzielonej odpowiedzi).  Następnie przechodziłem do zadań otwartych. Zawsze warto napisać chociażby częściowo poprawne rozwiązania, które przychodzą nam do głowy, gdyż liczy się każdy zdobyty punkt. Zadania otwarte to przykładowo  zadania na przeliczenie, kazusy gdzie należy wskazać podstawę prawną oraz elementy sprawozdania do przygotowania. Przykładowe arkusze od niedawna można zobaczyć tutaj.

W trakcje egzaminu można posiadać ze sobą kalkulator oraz akty prawne. Warto zabrać ze sobą zegarek, napój i pozytywne nastawienie. Wyniki pojawiają się w środę po egzaminie na naszym indywidualnym koncie kandydata. Obejmują wynik z każdego bloku, podsumowanie oraz ocenę według skali: 3 – <60%:75%), 4 – <75%:90%) oraz 5 – <90%:100%>.

Zwolnienia z egzaminów, czyli jak uniknąć tego, o czym piszę powyżej

Kwestia uzyskiwania zwolnień zmieniała się kilkukrotnie na przestrzeni ostatnich lat, a możliwość zdobycia zwolnienia była niejasna i w oczach wielu nieosiągalna. Istnieją co najmniej 3 możliwości zwolnienia, a mianowicie:

– posiadanie tytułu doradcy podatkowego lub praca na stanowisku inspektora kontroli skarbowej  (zwalnia z egzaminów z tematyki prawa podatkowego)

– zaliczenie egzaminów uniwersyteckich obejmujących pełen zakres poszczególnego egzaminu w PIBRze, (może dać nam zwolnienie z tego egzaminu)

– ukończenie studiów na kierunku uznanym przez Komisję Egzaminacyjną na podstawie umowy podpisanej z uczelnią wyższą.

Najłatwiej o zwolnienia na podstawie posiadania tytułu doradcy podatkowego lub pracy na stanowisku inspektora kontroli skarbowej. Uzyskanie zwolnienia polega wówczas na złożeniu odpowiedniego wniosku wraz z dokumentem potwierdzającym posiadanie uprawnień oraz dokonanie opłaty za jego rozpatrzenie. Opłata ta wynosi 5% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce krajowej (w 2018 roku 213 zł).

Jeśli chcemy uzyskać zwolnienie na podstawie zaliczonych egzaminów uniwersyteckich musimy spełnić szereg wymagań. Od ukończenia studiów nie może minąć więcej niż 3 lata, a egzaminy na podstawie, których będziemy ubiegać się o zwolnienie muszą odbyć się w formie pisemnej. Przygotowanie wniosku należy rozpocząć od zebrania sylabusów tych przedmiotów. Następnie należy uzupełnić matrycę adekwatności. Ma ona za zadanie potwierdzić zrealizowany program i osiągnięte efekty kształcenia wymagane w postępowaniu w danym egzaminie. Na poszczególny egzamin na biegłego może składać się wiele egzaminów uniwersyteckich. Aby mieć pewność co do uznania takich samych efektów kształcenia sylabus przedmiotu uniwersyteckiego (lub ich wielokrotność) powinien dokładnie odzwierciedlać ten wymagany w podstępowaniu.

Na podstawie moich doświadczeń z uzyskaniem zwolnienia z jednego z egzaminów mogę potwierdzić, że liczy się najmniejszy szczegół. Sylabusy muszą zostać podpisane przez dziekana wydziału, powinny wskazywać rok oraz tryb odbywania studiów. Należy złożyć odpis dyplomu ukończenia studiów oraz oryginał suplementu. W moim przypadku dodatkowym było oświadczenie uczelni informujące w jakim celu wydawane mi są wspomniane sylabusy. Starannie przygotowane dokumenty wraz z potwierdzeniem uiszczenia opłaty wysyłamy na adres Komisji Egzaminacyjnej.

Ostatnią i jednocześnie najszerszą możliwością uzyskania zwolnień jest ukończenie odpowiedniego kierunku studiów wpisanego na listę. Na ten moment istnieje wyłącznie jeden taki kierunek, a mianowicie są to studia II stopnia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie (moja Alma Mater) na Wydziale Finansów i Prawa o nazwie Audyt Finansowy. Więcej informacji o studiach, które miałem okazje opiniować w roli studenta Finansów i Rachunkowości oraz kandydata w postępowaniu uzyskasz tutaj.

Jak przygotować się do egzaminu – materiały, wskazówki

Po tym jak już podejmiesz decyzję o rozpoczęciu postępowania pojawią się pytanie: skąd wziąć materiały (czy są jakieś polecane), jaki jest zakres wiedzy potrzebny do zaliczenia poszczególnych egzaminów (jak się do nich przygotować). Kilka wskazówek poniżej. Egzaminy w PIBRze nie posiadają bazy pytań i zadań opisowych jak to ma miejsce przy egzaminie na doradcę podatkowego. Pytania oraz zadania otwarte przygotowywane są przez ekspertów z danej dziedziny, a charakter zadań na jakie możemy trafić jest ograniczony chyba wyłącznie wyobraźnią autorów. Brakuje również materiałów do egzaminów wydawanych przez organizatorów jak to ma miejsce przy CIMA, czy ACCA. Nie publikuje się corocznych statystyk dotyczących zdawalności. Z lat ubiegłych wiem, że może ona wahać się od kilkunastu do około 70 procent w zależności od tematyki i trudności egzaminu. By zwiększyć swoje szanse należy dobrze się przygotować.

Naukę do egzaminu powinno rozpocząć się od sprawdzenia zakresu danego egzaminu zawartego w uchwale Komisji. Na postawie tego zakresu należy zgromadzić literaturę, akty prawne, można również skorzystać z odpowiedniego kursu.

Dla wtajemniczonych kandydatów nie obce będą takie nazwiska jak: Messner, Zawiślańska, Świderska, Dziawgo, Gabrusewicz. Są to twórcy pozycji książkowych polecanych dla kandydatów na biegłych rewidentów. Lektur tych nie ma jednak wiele, a kilka z nich zdążyło się już zdezaktualizować. Są jednak cennym źródłem wiedzy, kolejnym mogą być kursy.

Kursy organizowane przez wyspecjalizowane firmy

Najbardziej znaną firmą organizującą kursy do egzaminów na biegłych rewidentów jest CEE (Centrum Edukacji Ekspert). Są to, według mojej oceny,  jedne z najlepszych dostępnych pomocy naukowych na rynku. Materiały udostępniane w trakcie kursów pisane są w oparciu o zadania i pytania pojawiające się na egzaminach w latach poprzednich, uzupełnione o odpowiednie komentarze twórców, zwięzłe, a zarazem wyczerpujące temat. Pełną informację o szkoleniach stacjonarnych oraz on-line można uzyskać tutaj.

Konkurencją dla CEE stało się CE PIBR. To Centrum Edukacyjne prowadzone przez samą PIBR, jednak nie wiele słyszałem o tym jak prowadzone są tam szkolenia dla kandydatów. Dlatego po więcej informacji odsyłam tutaj.

Trzecią znana mi opcją jest portal zostanrewidentem.pl. Ta strona internetowa powstała w momencie gdy rozpoczynałem swoje postępowanie. Zauważyłem, że portal nadal jest w rozbudowie poszerza dostępne materiały o kolejne egzaminy. Nie oferuje jednak jeszcze pełnej gamy materiałów do wszystkich 10 egzaminów, jednak może okazać się alternatywą dla zdecydowanie droższych kursów stacjonarnych.

Moje własne doświadczenia jako kandydata na biegłego rewidenta

Moja droga kandydata rozpoczęła się w lipcu 2014 roku. Byłem wtedy po pierwszym roku studiów i dzięki jednemu z wykładowców dowiedziałem się o możliwości zdobycia takich właśnie uprawnień. Sprawdziłem dokładnie, że do rozpoczęcia postępowania nie wymagane jest posiadanie wyższego wykształcenia (wymóg ten zniesiono w 2011 roku). Następnie przygotowałem zgłoszenie, którego załącznikiem był wtedy jeszcze własnoręcznie przygotowany życiorys i tak to się zaczęło – wtedy jeszcze nie było opłaty początkowej. Pierwsze egzaminy zdawałem we wrześniu 2014 roku poświęcając wakacyjny czas na naukę. Wpłacone pieniądze na opłaty egzaminacyjne zdecydowanie motywowały do nauki. Egzaminy odbyły się w Katowicach, a mój początek okazał się bardzo udany. Z obydwu egzaminów uzyskałem wynik powyżej 90%.

Następne systematycznie podchodziłem do egzaminów z kolejnych sesji. Zdając jeden po drugim z zadowalającymi (pozytywnymi) wynikami. Najtrudniejszy był chyba egzamin z Rachunkowości finansowej w III sesji. Ostatni egzamin zdałem w listopadzie tego roku, a była to sprawozdawczość i analiza sprawozdań finansowych. Zwolnienie, o którym pisałem wcześniej przygotowałem w czerwcu 2017. Dotyczyło ono egzaminu z rewizji finansowej. Wniosek został rozpatrzony pozytywnie ze względu na pełną zgodność sylabusu oraz fakt, iż został napisany bezbłędnie i dokładnie dzięki pomocy  pracowników uczelni. W trakcje studiów ukończyłem również roczną praktykę w rachunkowości, przede mną jeszcze 2 letnia aplikacja. 

Wskazówki:

– przerób dostępne materiały ze zrozumieniem (nie ucz się rozwiązań na pamięć, zakres jest zbyt obszerny),

– zarezerwuj sobie odpowiednią ilość czasu na naukę (jeśli pracujesz to bardzo trudne),

– przed egzaminem przygotuj akty prawne, które będą Ci potrzebne wraz ze spisami treści (czasami warto posiadać wersję książkową obszernych kodeków tj, KC, KSH, Prawo pracy),

– zabierz ze sobą zegarek,

– obierz koncepcję rozwiązywania poszczególnych bloków (pamiętaj, że musisz zdać wszystkie bloki, tutaj trzeba być strategiem, a nie perfekcjonistą),

– nie poddawaj się, gdy dany egzamin nie pójdzie po twojej myśli (tylko nieliczni zdają je za pierwszym podejściem) ,

– zawieraj znajomości z pozostałymi kandydatami (jest to cenne źródło informacji).

O kolejnych etapach postępowania, czyli praktyce oraz aplikacji, a także egzaminie dyplomowym dowiesz się z kolejnego wpisu dotyczącego tej kwestii.

Jeśli wpis wydał się dla Ciebie interesujący, jeśli masz własne doświadczenia lub jesteś kandydatem i masz cenne uwagi napisz. Może zastanawiasz się nad rozpoczęciem postępowania i masz pytania pozostaw komentarz poniżej lub prześlij wiadomość poprzez formularz w zakładce kontakt.

Źródła:

Post Author: Sławomir Szuba

Młody, nieustannie pogłębiający swoją wiedzę w zakresie rachunkowości, prawa i podatków. Na co dzień księgowy, pracownik polskiego biura rachunkowego. Dodatkowo w trakcie postępowania na biegłego rewidenta.

3 Replies to “Jak zostać biegłym rewidentem – opis postępowania okiem kandydata”

  1. Mnie mocno martwiła kwestia egzaminów, ponieważ mimo doświadczenia w pracy w księgowości zastanawiałem się, czy uda mi się faktycznie każdy egzamin na tej ścieżce zdać. Zdecydowałem się na kurs przygotowujący do egzaminów dla kandydatow na biegłych rewidentów w Krajowej Izbie Księgowych. Zapoznałem się też z dokładną ściążką kariery i po przejściu kursu czułem się już spokojniejszy i mocno przygotowany. Wszystkie egzaminy okazały się lżejsze niż początkowo zakładałem, chociaż nie da się ukryć, że bez dobrej powtórki mogłoby być różnie. Wysiłek warty podjęcia, bo teraz mogę pracować przy audytach, które są naprawdę odpowiedzialnym zadaniem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *